Bydgoski Marsz
dla Życia i Rodziny
W niedzielę, 31 maja, ulicami Bydgoszczy po raz
czwarty przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Jak co roku było radośnie, kolorowo
i bardzo rodzinnie. Marsz zakończył
się piknikiem rodzinnym na placu wokół bazyliki św. Wincentego a’Paulo.
IV Bydgoski Marsz
Dla Życia i Rodziny rozpoczął się Mszą św. o godz. 12:30 w katedrze bydgoskiej,
podczas której była możliwość podjęcia duchowej adopcji dziecka poczętego, którego życie jest zagrożone zabiciem w łonie matki. Pochód
wyruszył ze Starego Rynku o godz. 14. Przeszedł ulicami: Stary Rynek, Krętą, Podwale,
Grodzką, Mostową, Focha, Gdańską, al. Mickiewicza, al. Ossolińskich i Szymanowskiego
do bazyliki.
Marsz dla Życia i Rodziny jest manifestacją
przywiązania do tradycyjnych wartości rodzinnych i szacunku dla życia ludzkiego.
Imprezę wyróżnia jej afirmatywny charakter,
ponieważ Marsz to przede wszystkim święto rodzin, stanowiące okazję do tego,
by publicznie manifestować radość z posiadania rodziny. To również sposobność, by
spotkać osoby, z którymi dzielimy te same wartości.
– Hasło
tegorocznego Marszu brzmi: Rodzina – Wspólnota – Polska. Wskazuje na to, że rodzina odgrywa bardzo ważną
rolę w życiu każdego człowieka i że każde życie ludzkie powinno mieć szansę wzrastania
w rodzinie, bo z nią związane jest dobro i szczęście człowieka. To w rodzinie uczymy
się życia we wspólnocie i od tego jakie będą rodziny zależeć będzie ta największa
rodzina jaką jest Polska. W obecnej rzeczywistości,
w której spotykamy się z różnymi ideologiami, próbującymi przewrócić świat do góry
nogami, rodzina jawi się jako ostoja bezpieczeństwa. To miejsce, które kojarzy się
z tym, co najlepsze. Jak w piosence „Nie ma jak u mamy”. Wierzymy, że tegoroczny
Marsz dla życia będzie tego dowodem i zachęci innych do budowania szczęśliwych rodzin.
– powiedziała rzecznik Bydgoskiego Marszu dla Życia i Rodziny, Mirosława Chmielewicz.